Depresja i nadużywanie alkoholu
Osoba doświadczająca trudnych objawów depresji (szczególnie, gdy objawom depresji towarzyszą zaburzenia lękowe), często próbuje wpłynąć na swój nastrój poprzez picie alkoholu, który na krótki czas wpływa pozytywnie na samopoczucie, odwagę w kontaktach międzyludzkich, pomaga zapomnieć o niepowodzeniach czy poczuciu winy. Te krótkie chwile dobrego samopoczucia doprowadzają do powielania tego schematu i coraz częstszego zaglądania do butelki. Picie w depresji jest próbą tzn. samoleczenia, które długofalowo skutkuje jedynie dodatkowymi problemami. Nadużywanie alkoholu prowadzi do nasilenia zmian psychologicznych związanych z wystąpieniem i utrzymywaniem się zaburzeń depresyjnych.
Taka forma “samoleczenia” wywołuje potrzebę picia coraz więcej oraz częściej, co wiąże się z problemami finansowymi oraz społecznymi. Do głosu dochodzi poczucie winy, beznadziei, narastający lęk związany ze skutkami nadużywania alkoholu, co prowadzi do błędnego koła. Alkohol przestaje “pomagać” a zaczyna nasilać objawy depresji.
Zależność pomiędzy piciem a depresją może być dwojaka. Osoba chora na depresję może nadużywać alkoholu by poprawić sobie chwilowo nastrój, zdarza się również, że to choroba alkoholowa prowadzi do stanów depresyjnych z racji na wywołane piciem problemy rodzinne, zaniedbanie obowiązków, konflikty, czy problemy z utrzymaniem pracy. U osób uzależnionych dwukrotnie zwiększa się ryzyko zachorowania na depresję, natomiast u pacjentów leczonych z powodu depresji występowanie choroby alkoholowej wynosi 40 %.
Trzeba dodać, że nadużywanie alkoholu może niekorzystnie wpłynąć na skuteczność terapii. Pacjenci mogą mieć utrudniony kontakt z lekarzem, mogą zapominać o wizytach czy o zażywaniu przepisanych leków. Nadużywanie alkoholu wpływa również niekorzystnie na jakość i ilość snu, co może pogorszyć przebieg choroby. Alkohol często ułatwia zaśnięcie, ale wpływa negatywnie na jakość snu, prowadzi to do niewyspania i przemęczenia oraz pogorszenia funkcjonowania w ciągu dnia.
Nasilenie depresji
Depresję, według jej nasilenia, można podzielić na 3 stopnie, a podział ten ma duże znaczenie w przypadku podejmowania decyzji o formie leczenia (np. hospitalizacja):
Depresja podprogowa (supkliniczna)-by zdiagnozować depresję u pacjenta musi wystąpić minimum 5 objawów charakterystycznych dla tego zaburzenia, przy depresji podprogowej tych objawów jest mniej, natomiast są one również bardzo uciążliwe dla chorego i wywołują cierpienie.
Depresja łagodna– funkcjonowanie pacjenta upośledzone jest w niewielkim stopniu
Depresja umiarkowana– w tym stanie ilość objawów depresji jest większa niż 5. Wpływają one w umiarkowany sposób na funkcjonowanie chorego.
Depresja ciężka– występuje wiele objawów depresji, są one bardzo silne, bardzo wpływają na funkcjonowanie pacjenta, powodują cierpienie.
Jak leczyć depresję?
W przypadku depresji o łagodnym nasileniu:
Najskuteczniejszą formą jest skontaktowanie się z psychologiem, dobrze sprawdza się terapia CTB (poznawczo-behawioralna). Niektórym pomoże uczestnictwo w spotkaniach grup wsparcia lub zapoznanie się z poradnikami samopomocowymi. W stanie łagodnej depresji rzadko przepisywane są leki, wyjątkiem mogą być choroby współistniejące lub brak zmian w samopoczuciu i funkcjonowaniu pacjenta mimo podjętych działań terapeutycznych.
W przypadku depresji o nasileniu umiarkowanym oraz ciężkim: W przypadku nasilonych objawów depresji zalecane jest połączenie terapii z farmakologią. Pacjentom przepisywane są leki przeciwdepresyjne, które nadal owiane są złą sławą. Ważne jest aby pamiętać, że by zauważyć działanie leków trzeba brać je regularnie a efekty powinny pojawić się po około 2-3 tygodniach. Przerwy w przyjmowaniu leków mogą zmniejszyć skuteczność ich działania. Badania wskazują, że leki przeciwdepresyjne pozytywnie wpływają na samopoczucie, jakość i ilość snu, ilość energii w ciągu dnia, pomagają w radzeniu sobie z codziennymi wyzwaniami. Oceny skuteczności danego leku/ leków dokonuje się po ok. 4-8 tygodniach leczenia. Gdy widać poprawę należy kontynuować farmakoterapię przez 6-12 miesięcy do uzyskania pełnej poprawy. Nie należy odstawiać leków zbyt szybko by uniknąć ryzyka nawrotów objawów depresyjnych. Działanie leków i ich wpływ na funkcjonowanie pacjenta powinno się konsultować z psychiatrą, który może zmieniać dawki leków według potrzeb i zaobserwowanych zmian w samopoczuciu pacjenta.
Leki przeciwdepresyjne często mają również działanie przeciwlękowe.
Farmakoterapia depresji wiąże się z ryzykiem działań niepożądanych, natomiast zazwyczaj są one łagodne i najczęściej pojawiają się one na samym początku leczenia. Prawidłowo dobrane leki nie powinny “otumaniać”, natomiast niektóre leki z tej grupy mogą wpływać na zdolność do obsługi prowadzenia pojazdów. Innym niekorzystnym skutkiem brania leków mogą być wahania wagi lub spadek libido.
Mimo tych możliwych skutków ubocznych działania leków przeciwdepresyjnych, zauważalna jest większa ilość pozytywów niż negatywów wynikających z przyjmowania regularnej farmakologii.
Inne formy leczenia depresji
W łagodnej i umiarkowanej depresji zalecana może być aktywizacja ruchowa, oczywiście w zakresie możliwym dla pacjenta. Nie powinno się jednak stawiać pacjentom za dużych wymagań i planować zbyt intensywnych treningów, gdyż mogą zdarzyć się dni, w których nie będą w stanie podołać nowym zajęciom co może prowadzić do pogorszenia samopoczucia i frustracji. U osób, które odczuwają nasilenie swoich objawów w okresach zimowych (depresja sezonowa) wskazana może być fototerapia. To bezpieczna forma leczenia zaburzeń depresyjnych bez zażywania leków. Fototerapia polega na codziennym naświetlaniu specjalistyczną lampą.
Źródła:
1. materiały własne
2. „Poradnik dla pacjentów. Depresja” dr Paweł Brudkiewicz